Nie zdążyłem się tu z Ciebie ucieszyć, a Ty już iść chcesz.
Zrobiłem wszystko, to co potrafiłem i to na co nie było mnie nigdy stać, ale nigdy nie sprawię że mnie pokochasz. To Twoja działka, na mojej masz piękny sad z owocami tego wszystkiego co od Ciebie dostałem.
Nie winię nikogo. Nie winię Ciebie.
kocham.