Odanalzłem wrescie zdjęcia z sanatorium/ciechocinka, słabej jakości, bo robione na Sony Ericsonie, ale są.
Nie wiem czy się cieszyć, jadę do sanatorium w Rabce, ale tam już nie będzie tych ludzi co poznałem w Ciechocinku.
Nie chce mi się rozpisywać...
Dziś cały dzień na rowerze z Alkiem.