Ha. Polonia francuska nie lubi pozostawać z tyłu za polonią polską, w związku z czym my też zorganizowaliśmy sobie śnieg :P
Napadało go od przedwczoraj ze 30 cm. Z racji tego, że kochanie moje nie lubi marznąć, utrzymujemy temperaturę na zewnątrz, na poziomie 0 stopni. Dzisiaj niedziela-dimanche, więc w przypływie energii i sił witalnych postanowiliśmy ulepić pana bałwana. Tak się rozpędzilismy, że bałwanek ma 2 metry wzrostu i waży chyba z 300kg.
A tak poza tym, mamy beke z żabojadów, którzy nigdy nie widzieli tyle śniegu na oczy, w związku z czym nie więdzą jak się po tym jeździ. Większość porusza się teraz po drogach z prędkością nie przekraczjącą 30km/h. Niektórzy jadą 10km/h, na włączonych światłach awaryjnych, albo zakładają łańcuchy na koła na środku ronda.