Fotka z Waldusiem :). Gdy rozmawiałam z Marcinem nagle Wyszedł szybszym krokiem Waldek :) Zobaczyłam że nie rozdaje autografów więc podeszłam do samochodu pytając czy ma 5 minut.
Odpowiedział że oczywiście że ma .;) .Chwilę z nim pogadałam , podpisał mi się na koszulce i na poduszce ;)
Potem przyszedł czas na zdjęcie .Mój aparat jest trudny w obsłudze i zdjęcie wychodziło czarne ..bo jak widać było dość późno .Waldek wziął aparat i ustawił go .
Potem nie miał nam kto zrobić zdjęcia więc poprosił jakiegośc gościa który akurat pytał się zy może autograf
Kołek odpowiedział żę oczywiście ale pod warunkiem że zrobi nam zdjęcie hehe .
Zrobiło się póżno więc zebrałam swoje ,,manele" i trzeba było się rozstać .. ale...ale mam nadzieje że nie na długo