aaaaa jeszcze tylko 5 dni:D tak bardzo się cieszę:D mam nadzieję że Dominik mi cię nie zabierze haha. będzie zajebiście, ale tamtych wakacji nic nie pobije:) kocham Cię chudzielcu mój :**
i ciekawe co będę robić jak pojedziesz...
tak smutno jest bez Buchana, on był najfajniejszy, ale cóż takie życie:)