Wczoraj mieliśmy niewielkie problemy z umówieniem się przez tajemniczą randke Dymusia:P lecz ostatecznie ekipa zwyciężyła nad miłością:P Wybraliśmy się na jeziorko, pogoda zachęcająca nie była, ale co tam:P Kiedy Ewelina dotarła na miejsce chłopcy byli już po pierwszej kąpieli, jednak akurat wtedy świeciło słoneczko, więc było bardzo przyjemnie.Chwilę po tym zaczął wiać straszny wiatr i już tak przyjemnie nie było, ale Dymuś umilał nam czas przepięknym śpiewem:D :P Niedługo potem przyszli Kasia i Łukasz i chwalili się swoim omletem (był bardzo dobry i nikt mi nie będzie wmawiał że się przypalił...czy coś...):P Poszliśmy na molo by zrobić sobie sesję fotograficzną:D Po drodze dziewczynom było zimno, więc szły dość ciekawym sposobem, którym najwyraźniej dziwił większą część przechodniów, bo dziwnie się oglądali:P Dotarliśmy na molo i zaczęła się sesja, która najwyraźniej również nieco dziwiła ludzi:D Na wyspie Łukaszek z Damiankiem rzucali sobie kamyczki do wody...:P ciekawe trzeba przyznać:D Jednak Kasi ta zabawa nie przypadła zbytnio do gustu, więc szybko zabrała Łukasza do domu. A więc do zabawy został wciągnięty Krzysio i Ewelina, której niestety ta [bzabawa sie nie spodobała (ciekawe czemu..., czyżby Ewelina nie umiała rzucać kamyczkami?):P Chłopcy pobawili się jeszcze trochę, po czym w czasie gdy Ewelina i Krzysio robili parawan:D Dymek jeździł Krzysia rowerem po jeziorze:P Parawan się nie udał, rower został wykąpany, więc trzeba było wymyślić co robimy dalej... Zdecydowaliśmy się pojechać do Dorotki:D:D:D Gdybyście nie byli tak zorientowani jak my to Dorotka to miejscowość:D A więc pojechaliśmy, żeby nie było nudno to pojechaliśmy polami, pięknymi polami:D nudno na pewno nie bylo:P Potem udało nam się wyjechać na w miarę normalną drogę i tak dotarliśmy do przystanku w Dorotce:D Wspaniałe miejsce…
Na zdjęciu morsy: Damian i Krzyś…no i dziewczyny: Kasia i Ewela
Teraz, żeby nikt się nie poczuł urażony, pozdrowienia dla:
Kozy (dzięki za komentarze, mimo, że pisanie czegokolwiek na blogach jest sprzeczne z Twoimi zasadami)
Łukasza (Bardzo ładne zdjęcia Ci powychodziły, txs:*)
Marcinka (to już standardowo, nie zanudź się w tej Bydgoszczy, czy gdzie Ty tam jesteś…)
Najświeższe wieści- Zielony na biwaku….aha…..spoko….
[b]Zielony: A kto wam to powiedział że jestem na biwaku ? [/b] :)
:D