z góry zdjęcie z neta .
mam wene twórczą ,więc zapowiadam ,że będzie dzisiaj długo .
Ostatnio moje życie się zmieniło wróć.
Od stycznia moje życie się zmieniło .
poznałama bardzo wyjątkowego człowieka . Nie sądziłam że kiedyś będę miała takiego kogoś .
Mam wielu wyjątkowych ludzi przy sobie . za to im chwała . ja wiem ,że nie raz ich zdenerwowałam ,ale dziękuję im że ze mną wytrzymują . Tym czasem w jednej chwili jest stop. Nic się nie zawaliło ,ale im bliżej jestem tym każdy weekend staje się trudniejszy tylko dlatego że strasznie się przywiązałam . Ten tydzień będzię bardzo długi,ale dam radę.Im więcej kopniaków w dupę dostaje od życia tym bardziej mam ochotę wziąść się w garść i pokazać mu że się nie poddam . Zamierzam powalczyć . Wystawić to co dla mnie najważniejsze na próbę 2 lat . Jeśli to jest prawdziwe to przetrwa . Podstawa tego jest dobra . Mam nadzieje że damy radę . Nie chce się poddać i nie zamierzam . Może ta notka kręci się dookoła jednego ,ale mam strasznie zmieszane uczucie teraz . Moje życie obróciło się o 360 stopni . Już nie jestem tym samym człowiekiem co kiedyś . Może to lepiej .. Nie wiem . Nie mnie to oceniać . Moim zdaniem to pozytywna zmiana . Dobra mniejsza . I tak znając życie przeczyta to jedna osoba. Trudno . Jeśli przeczytałeś/łaś .DZIĘKUJĘ .
<W3