Uwielbiam to zdjęcie. Przypomina mi, że wtedy wszystko było zajebiste. Najlepsze. Z dwójką najlepszych osób na świecie...
Chciałam, ale nie umiem się pogodzić z tym faktem. Za bardzo widać mi zależało, żeby tak łatwo o tym zapomnieć. Bo zapomnieć nie mogę. Damn it! Niespodziewanych momentów spotykania ludzi w mieście też nie chcę. Zwłaszcza tego uczucia skurczu mięśni nóg, paraliżu czy jak inaczej to nazwać. Nie lubię tego. Zwłaszcza jeżeli jest to owe zjawisko dotyczące Ciebie. Fuck!
To ze mną jest coś nie tak, bo ledwie się pozbieram znów czekam kiedy to zrobisz.
+ nie pijemy !