Tym razem, nie zachody tylko wschody słońca. W Cape May, o 5:43 czasu północnoamerykańskiego. Whatever
http://www.youtube.com/watch?v=OVYZyJQg3xo&playnext=1&videos=S1n7ydO3z4w&feature=artistob
Za bardzo chyba mi się wbiła dzisiaj ta piosenka. ALe ostatnio kocham ich jeszcze mocniej niż wczoraj, czy pół roku temu.
Nadal uważam, że przyjaźnie damsko-męskie nie istnieją. Bo po co? Po to, żeby potem dowiedzieć się, że tak na prawdę to było tylko udawane gówno. Że każdy ma własne życie, w którym już nie ma czasu na stare znajomości. Chociaż ja wiem w czym tkwił problem tamtej przyjaźni. Wszystko to było toksycznie i ustawione od początku. Bo przecież nikt nie robi sobie planów na 2 miesiące wcześniej tylko po to, żeby potem totalnie olać wszystko i nawet pieprzonego " cześć" nie powiedzieć. Dziękuję bardzo za takie gówno.
Tak poza tym zaczynam świrować. Siedzę w domu 24 godziny na dobę. Maluje jakieś ściany, robię obiady, sprzątam. Udaję że żyje. Tak na prawdę robiąc gówno.
Muszę się pobawić w życie. W spontaniczne akcje, takie jak w lipcu.
Damn !
Inni zdjęcia: Naszyjnik ze stópkami dziecka otien... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24trening takapaulinka... maxima24... maxima24