jak ja kocham mieć wolne <3
`Między prawdą a kłamstwem jest klucz do odpowiedzi
Bez podpowiedzi, być czy nie być - oto jest pytanie
Nad ranem, gdy wstajesz i witasz świt, i pijesz kawę
By być między jednym a drugim, niby w tym być
Lojalność i zdrady, coś jak słońce i deszcz
Uśmiech zmazuje smutek, smutek zmazuje uśmiech
I już sam nie wiesz, który częściej witasz
I w jakim punkcie życia to weryfikuje wszystko
Rodzimy się i mamy skrzydła, by ruszyć w lot
Ci, co je stracili ucinają je nim postawimy krok
Sama nie wiem już, co widzę, czy to jasność czy zmrok
Czy żyję, czy jestem tylko widzem, bo śniłem o pierwszej lidze
A nagle w niej jestem i nie wiem, czy to sen na jawie
Czy kilka marzeń we śnie
Narodziny i śmierć, dwa końce, których żaden nie rozumie
Bo start nas cieszy, a meta dołuje
A w życiu każdy chce być na mecie bez startu
Zamiana miejsc czy po prostu żądza fantów i hajsu
Niebo, nie, bo jesteśmy zawistni, tak sobie jak przede wszystkim
Dlatego przeciw sobie i przeciw wszystkim
Miałeś chęć jebnąć wszystkim o ziemię
Ale spójrz w górę, na pewno poczujesz podniebienie
Jego smak - jak dawniej
Jego brak - jak dawniej
Nie ma fikcji i oprócz wyobrażeń wszystko dzieje się naprawdę :)
Użytkownik aamelkaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
26 MAJA 2015
21 MAJA 2015
20 MAJA 2015
16 KWIETNIA 2015
14 KWIETNIA 2015
4 KWIETNIA 2015
9 MARCA 2015
5 MARCA 2015
Wszystkie wpisy