Kochany (?) Futrzaku!!
No co ja będę owijać w zajęcze futro.że Mikołaj odwalił to już strawiłam i się zemściłam.Ale że Ty, widząc co po Mikołaju zostało, również chcesz ze mną walczyć,to cóż...przyda mi się nowy dywanik w pokoju.Dałeś ogonka-mogłam się tego spodziewać. Widać nie interesowałeś się dokładnie losami Mikołaja. Taaak...to musi być przyczyna. Bo przecież każdy by się mnie i moich znajomych bał, gdyby wiedział jakie nieprzyjemności spotkały Świętego Grubasa. Otóż uświadomię Cię co go spotkało:
1)ANTYTERRORYŚCI- broda i czapkopodobny turban na głowie dały mi do myślenia.Tajne powiązania z Al-kaidą wyszły na jak po przeglądzie zawartości najnowszej generacji sani. Bomba atomowa i kilkanaście kałachów w środku - prezentów nie woził, bo przecież ich nie rozdawał.
2)GREENPEACE - wykorzystywanie zwierząt jest nielegalne.Ale żeby nie płacić pensji i karmić sterydami renifery?To już przesada...
3)SKARBÓWKA- pranie brudnych pieniędzy, łapówki, korupcja, nielegalna działalność gospodarcza, nie płacenie podatków.To hasła bardzo bliskie Tłuściochowi. Skończyło się...babci sranie.
4)URZĄD STANU CYWILNEGO - rozwód w trybie natychmiastowym za zdradzanie żony na prawo i lewo ... co miejscowość to inna babka. Wstyd!!
5)PHOTOBLOG. GADU-GADU, SKYPE kompania antymikołajowa, liczne bluźnierstwa, obelgi, pogróżki. Padło wiele mocnych słów!!
Tak, tak ... Ciebie też to czeka.
Pytasz teraz zapewne o co pretensje do Ciebie?? Otóż:
1)Z chłopakiem pola do popisu Ci nie dałam sama znalazłam (a raczej on znalazł mnie). Mój Kuzyn też sobie poradził. Ale żeby nie psuć sobie reputacji coś postanowiłeś zrobić (żeby nie było, że nawet palcem nie kiwnąłeś). Nie sądziłam, że będziesz tak genialny!! Prosiłam o dziewczynę (albo dwie do wyboru) dla Marcheffki. Ciebie zawsze żarty się trzymają! Mówiłam, żebyś przezwiska nie brał na serio!! Z tymi dwiema kozami, które wyjadły mi cały zapas marchwi trochę przegiąłeś.
2)Biedna Kama i Ewelina kolejny miesiąc męczą się na starym sprzęcie. Więc gdzie to cho***y te ergometry i drabinki?? Rozumiem... pewnie boisz się, że jak przypakują to cię dorwą?! Słusznie właśnie to zrobią. Już nie wspomnę o tym, że wepchną Ci tam, gdzie nie trzeba, stare wiosła.
3)Obiecałeś mi jeszcze jedno. Miało nie być matur w tym roku!! Przez Ciebie wszyscy panikują, mają szlabany, a mi zwalają się na śniadanie jakieś ryby z warzywami!!!!! Heloooł! Czy aby na pewno się zrozumieliśmy? Masz czas do maja. Przynajmniej łatwe mają być!!
4)Nadszedł rok 2008 szczęśliwy dla urodzonych w 1990. Szykuje się seria 18. Więc gdzie ten karton 2KC i 10 kg nowej wątroby dla znajomych? Nie słyszałeś o szkodliwości alkoholu? Kupię Ci na gwiazdkę (o ile dożyjesz) podręcznik do bioli.
5)Kilka osób prosiło mnie o coś do jedzenia dla koleżanki.Biedna schudła tak,że prawie jej nie widać.Jak stanie bokiem to jak w reklamie Discreet zlewa się z otoczeniem.Będziesz ją miał na sumieniu, bo biedna pewnie nic nie zjadła prze całe święta...Który chłopak teraz będzie ją chciał?
6)Z pogodą Cię przejrzałam. Myślałeś, że jak spadnie śnieg to pomylę święta? Liczyłeś, że znowu naskoczę na Mikołaja? Plan genialny, ale nie ze mną te numery. Nie wyszło, może innym razem...
7)Niezapomniany Lany Poniedziałek. No no ... lało, ale z nieba.
8)Nie wspomnę już o trafionych maszynkach do golenia, które wprowadziłeś na rynek i którymi zaciął się przy goleniu kolega Bartek ... biedak ... I to podstawione pęknięte krzesło ... Tak, wiem, że to Ty i masz go natychmiast przeprosić!! Bo nie wiem czemu się tak na niego uwziąłeś!!
9)Mówiłam, że jakaś wygrana w lotka by się przydała. Na nowe krzesła (bo stare się sypią), na maszyny do mnie do domu, bo niektórzy częściej je mają pod ręką niż mnie (:P), więc trzeba jakoś pogodzić jedno z drugim. No i jeszcze na większy stół, bo prawo dżungli staje się coraz bardziej popularne. I jakiś przyjemny wypadzik w długi majowy weekend. I co?? I jajco ... tylko tyle pozostało po Wielkanocy!
To tyle! Nie zapominaj, że wiem o lewych sreberkach dla świstaka, korupcji w rządzie i wyparciu kurczaków przez kaczki, wmurowanym w talerz z rzeżuchą baranku, romansie z babką wielkanocną i Twoim słabym punkcie lukrowanych uszkach.
Bye!!
Twoja Ada :*