photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 MAJA 2010

Głupia miłość, głupia...!

Nasz, prawda, piękny stoliczek z obrusem, elegancka kolacja przy zapałce. Nie tak dawno. Chociaż tak niedawno też nie.

Roxi oraz Asia, jak każdy wtajemniczony widzi.

 

Za to, co zwykle.

Dziś bardziej niż zwykle.

 

 

 

Pewnego razu w Wigilię, jeszcze w starym szpitalu, punktualnie o północy drzwi oddziału z trzaskiem otwierają się na oścież i wtacza się przez nie gruby, brodaty jegomość z policzkami zaróżowionymi od mrozu, a nosem barwy wiśni. Wymachując latarkami, czarni zapędzają jegomościa w róg korytarza. Widzę, że przybysz zaplątał się w paskach cynfolii, które rzecznik prasowy porozwieszał na całym odziale, i potyka się w ciemnościach. Osłania zaczerwienione oczy przed światłem i ssie koniec wąsa.

-Ho, ho, ho!- woła. -Chętnie bym został dłużej, ale muszę się spieszyć. Ani chwili do stracenia. Ho, ho! Komu w drogę...

Czarni podkradają się bliżej.

Trzymali go sześć lat, zanim go wypuścili ogolonego na zero i chudego jak patyk.

 

 

Nie wiem, czy przez  najbliższy rok będę w stanie chociaż spojrzeć na wiśnię.

Puck you.

Komentarze

przyjacielzenon Będziesz w stanie ;* Nawet nie widziałam tych zdjeć.
No, i dawno Cię nie było!
01/06/2010 16:37:12

Informacje o aaanikaaa


Inni zdjęcia: Tych wiraży to jest. ezekh114Symbol Warszawy. ezekh114Chaosik purpleblaack501 mzmzmzOjcowski Park Narodowy usinskaDolina Królów bluebird11Cichy kącik. ezekh114978 tennesseelineToday quenPrzejście przez Bazar bluebird11