wigilijka. fajnie :) koniec szkoły w tym roku.
a co do moich życzeń... niech się nikt nie czepia, bo były najszczersze ze wszystkich, jakie usłyszeliście. naprawdę.
Bo przecież składając życzenia innej osobie nie zastanawiacie się, co tak naprawdę jest dla tej osoby ważne, tylko mówicie to, co jest istotne dla was samych. Z tego wynika, że życzenia, które składacie komuś są tak naprawdę tymi, które sami chcielibyście usłyszeć. Więc ja mówię po prostu 'nawzajem'.
A za życzenia skierowane dla mnie bardzo dziękuje...
ale tak naprawdę to chyba najbardziej chciałabym żeby ten gość nad nami zesłał mi tu na ziemie kogoś, kto by powiedział ze mnie kocha, ale nie kierowałby się żadnymi własnymi korzyściami. i żeby to nie był ktoś z mojej rodziny, bo ogólnie krewni mają tendencje do mówienia komuś, że go kochają, chociaż tak na prawdę to uczucie jest okazywane tylko, dlatego ze jest się rodziną. gdyby np. moja mama była dla mnie całkowicie obca kobietą, a nasze rozmowy wyglądałyby tak samo jak teraz to chyba nigdy by nie powiedziała, że kocha takie wredne dziecko jak ja^^.
cieszyłam się ze śniegu, ale co to za śnieg, który pada cały dzień a w końcu jest go na 0,5 cm a z reszty powstała chlapa.
sylwestrowy giewont? x)
Ha! Pobiłam rekord w latających chomikach! 3245 proszę państwa!