Qrczę był weekend ale już się zmył :/ ostatni dzień...
w Szkole jest fajnie, ale no własnie zawsze jest to ale!
Kocham weekendy i kocham mieć troche czasu dla siebie i wieczorem tak sobie wyjść obojętne gdzie... byleby z przyjaciółmi być i jeszcze tylko jeden mały drobiazg i już do szczescia więcej nic nie potrzeba! Byłam dziś z Danielem w kościele no powiedzmy... ;D Dziś wieczorem znów seansik (z Syntką i Danielem) Gotowych na wszystko! O 21 wychodzimy w teren ;) a o 22 siedzimy już u mnie i pijemy herbatkę z cytryną :P:D