Ostatnio nie najgorzej. Jakoś się trzymam dzięki paru osobom i graniu w G3. Ale i tak nie jest tak jak powinno ;/
Pisałem niedawno, że przyjaciele odeszli. Na szczęście nie wszyscy. Dzięki jednej osobie jakoś trzymam pion, wiem, że właśnie Jej mogę powierzyć misję wyleczenia mnie. Tylko Ona (z tych najbliższych) została i za to dziękuję.
Sylwia : ***
Dzięi też dla Karoliny, za te 2 przepisane dni :* Za to, że się śmieję do poważnego telefonu i robi mi się gorąco w takie chłodne dni :*
"Dlaczego mój i Twój świat się zderzył?
Najgorsze, że na te pytania są odpowiedzi:
Te dni się skończyły, a koniec jest końcem,
Życie - życiem. Jaka róża, takie kolce"