Szima emano dawno mnie tu nie było ale jestem z powrotem;) zdecydował o tym wieczorny niedzielny kapeć po 2 baletach z rzędu oraz chęc napisania dla siebie oraz dla tych, ktorzy myślą załozył photobloga podjarał sie na pocztku i sie znudziło;)wiec jestem:D;]
Powiedzicie mi jak to jest i czemu tak działa,że jezeli człowiek ma wszytsko a dla niego wszytsko tzn najcenniejsze wartości np harmonia w domu w rodzinie spokoj wewnętrzny oraz spokojne czyste sumienie osobę która bezgranicznie otula uczuciem i jest przekonany że dostaje to samo od niej... a mimo to odpuszcza pewne rzeczy, w szkole idzie dobrze jednak rozleniwia sie ostatnio bo wie, że przyjemniej bedzie posiedziec z ukochaną albo oczekuje pewnej daty która da mu wiele radości euforii...i tak nagle pomału z tego wszytskiego co ma najwspanialsze wyłania sie problem z lenistwa, który zaburza cała równowage i harmonię tego co było.Dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji i co najgorsze aby sie podnieść z tego musimy zrezygnować z pewnych rzeczy które sa naprawde cenne...masakrator niechudawy;/Dlatego...od jutra zaczynam sie brać do roboty...źle ani tragicznie nie jest było dobrze a zrobiło sie przecietnie;)wiec do konca kwietnia mam czas aby wyprostowac wszytsko tak aby było zajebiscie dobrze...nie musicie we mnie wierzyć..najważniejsze ze ja w siebie wierze;)
A tak a propos weekendu to dziękuje wszytskim, którzy spedzili go ze mną,ale na największe podziekowania zasługuja osoby które spedziły ze mna piątek popoludnie moje 19 urodziny.W szczególności wielkie dzięki dla rodziny i Panienki;)A do tego Weżowy,Aras,Brat,Kozieł,Biska,Ada oraz Toudi
oooo manoooo:P
Dziękuje Kotku za dzisiejszego lenia poimprezowego;)
Bardzo..........
Cię.............
Kocham.........
Cytat dla mojego ulubieńca:
"Ludzie,którzy pragną sie jeden nad drugim wywyższyć,przed sobą nawzajem sie poniżają".
Marek Aureliusz