wielkanoc

No to siup !

Tak bardzo chcialam wracać do domu, do mojego jedzenia !

Było na prawde wszystko pyszne ale jednak wole moje zdrowe jedzonko :)

Dzisiaj w kosciele zrobilo mi sie bardzo słabo, nigdy tak nie mialam. Mama powiedziala ze to od diety.

Zjadłam dość troche tych ciast, sałatek itd. Ale trudno.

Chce juz sie obudzic i normalnie funkcjonowac. Wstać,wykąpać się i zjeść moje kochane śniadanko :)

Mówili mi ze schudłam,wiec miło hehe XD

Sobota do pory wieczornej byla okej, przed wyjazdem poćwiczyłam jeszcze i wzielam na droge jogurty jakies jeszcze ze zdrowej półki, pozniej juz bylo ciasto i pyszna sałatka gyros u cioci u ktorej spałam hehe : )

W tym tygodniu bede miala juz Iphone  i sie ciesze : ) Mam tez juz air maxy inny model .

Jutro wracam do dukana ! Od nowa faza uderzeniowa , wszystko pod kontrolą z witaminami ! : )

Miłego dnia : *