No hej motylki !
Zaczynam od nowa całkowicie . I bardzo dobrze mi idzie . Jestem na diecie amerykańskiej już 4 dzień . Już minus ponad 3 kg
Wakacje jak narazie strasznie nudne , całe dnie bez S. i ogólnie dupne jak na razie . Szykuje się wesele kuzynki S. , trzeba pokazać klasę nową , szczuplejszą figurą
Bilans :
10.00 - pół serka topionego , kawa , pół pomidora , przyprawy
12.00 - jajko , pomidor , przyprawy
14.00 - utarte jabłuszko z cynamonem
czeka mnie jeszcze :
16.00 - pół twarogu półtłustego z połową pomidora i przyprawami .
Płyny :
1l wody
250 ml kawy .
Do juterka