takie tam, kanadyjskie...
wiem, że ostatnio opuściłem się w pisaniu notek.
ale nie mam na to ochoty, siły ani czasu.
na nic ostatnio nie mam siły.
gitara mnie kręci tylko latem.
klawisze to tylko taki mebel, który trzeba odkurzać co parę dni.
nk wywraca się o 18o stopni, no, można rzec, że w pozytywnym znaczeniu.
wraca stary skład.
może będzie lepiej.
dziś było ostateczne pożegnanie Silencio.
nie wiem, które to z kolei.
ale było.
ech, słowa mi uciekły, tradycja.
nasza klasa tradycyjnie najlepsza.
zrobię o niej notkę.
a tym czasem kierunek -> Gloria.
zdaję sobie sprawę z tego, że
moje notki straciły na wartości.
że to nudzący kłębek słów.
ale..
ja inaczej nie potrafię.
nie teraz,
nie w tych warunkach.
w życiu mi się układa, nawet ciekawie.
cóż, kreślę nowe horyzonty.
heh, dziwna ta notka, zresztą jak wszystkie inne na moim fotoblogu.
planuję założyć nowy, bo tu zrobił się bałagan.
może wrócę do standardowego szablonu? wprowadzenie + streszczenie dnia + cytaty + mądrości + linki?
No i kochane kolaże ze zdjęć.
` przybieżeli, by panu grać. (;
Dobranoc
Inni zdjęcia: Drops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezle