Jeden buch z fajki wodnej odmula.
Obudź się.
Leży tu gdzieś
Suknia jak mgła
Nożem słońca zerwana.
Tańcz,
Chce widzieć jak pieści Cię wiatr
Włosami gra.
Tańcz,
Ja będę stał
Wbity w Twój cień
Jak posąg kamienny.
Gdy umiera dzień
Upij i wieź
Nie zostawiaj
Bo utonę
W nim.
( Szóu Szóu o9 sierpień 2oo8 14:55 )