then she said goodbye

witam , witam <3.

powyżesze zdjęcie zrobiło szał pał na fejsie więc wstawiam je na fbl :).

przykro mi , ale nie mam o czym pisać :).

ale goraco pozdrawiam lamerów co są w Gorlicach , Poroninie, Spale , Wałczu czy w domu :D.

tak na serio to już troche za wszystkimi tęskno mi ; <.

ale co tam nie całe 2 tygodnie i GPP !:D. ale chyba jedziemy tylko na III blok , czyli załapie sie na 100 koniem ;]. III blok jest w niedziele = 28 w poniedziałek  nie ide do szkoły :D. czyli ferie mam do wtorku 1^^.

treningi dwa dziennie po jednej godzinie - aż chce się żyć !:D.

tyle ,że w ciagu tej jednej godziny trzeba przepłynąć min 4 km = ciężki zapiernicz :).

ale jakto dziś trener ujął " trzeba odpracować te treningi na których mnie nie było a może jeszcze będzie sukces " :). lubie to .  te treningi z 98 i 99 a od jutra jeszcze z Pitusiem i z Teo od przyszłego tygodnia :). coś czuje , że nasza trójka będzie lepiej przygotowana do mp w warszawie z trenerem Andrzejem niż tamta czwórka na obozie z trenerką Becią haha xdd.

dzisiaj są walentynki - jak dla mnie dzień jak co dzień , bo jakto Sara ujęła , miłość powinno się okazywać codziennie a nie tylko w jakieś dupne święto :pp.

mimo wszystko ":* <3." - mała rzecz a cieszy . :).

jutro z Kondziolem ^^ , a w środe z Jull na zakupy <3. ktoś ma jeszcze jakieś propozycje ?