Photoblog.pl

Załóż konto

DOPÓKI JESTEM ... 

2023/03/18   

Łysa góra

« następne   poprzednie »
Łysa góra

Wczoraj autentycznie myślałam że nie wstanę z łóżka...

 

 

Lucjusz wstał 4:40 ... Więc ja też...

O 7 Daniel mnie zmienił...

O 9 wychodził do pracy więc mnie obudził.

A mi zawirował świat....

Dobrze że rodzice byli w domu i zajęli się małym.

Leżałam do 12... Jak na jakimś kacu.

Chwilę się przespałam...ale to nic nie dało

I świat dalej zapiera*alał e lewo...

Chciało mi się wymiotować.

Do toalety szłam po ścianie

Na kibelku myślałam że zaraz stracę przytomność

 

Mama zrobiła mi kawę...

Wypiłam na siłę.

Zjadłam kanapkę...

Mierzymy ciśnienie

90 na 65 na 70...

 

Poczułam się dobrze dopiero gdy minęło 117 na 77 na 124

 

 

Mam tachykardię...

Z którą czuje się normalnie...

I nie mam pojęcia dlaczego...

 

Dziś montowaliśmy okno

Jestem z siebie dumna

Zama wykułam dziurę by wyjąć stare i wsadzić nowe

I to nawet w pionie

 

No naprawdę

I udało nam się je zamontować za pierwszym razem

...my to jednak mistrze jesteśmy.

 

 

Przypominam że tablice rejestracyjne nie są danymi wrażliwymi

Miałam to na przedmiocie o ochronie wartości intelektualnych i mienia

 

Czy ktoś tak...

Pan był miły...

Fajnie się go słuchało...

 

Sktobalam jakieś notatki

Ale zapamiętałam tylko to co mogłoby mi się przydać w życiu.

Tymbardziej że do zaliczenia przedmiotu wystarczyła obecność na wykładach.

 

 

 

 

Brak komentarzy

Najnowsze wpisy

Łysa góra

18/03/2023 21:59:45

Leci

15/03/2023 17:01:07

Nie rób z siebie ofiary

09/03/2023 23:21:32

Nasza góra

09/03/2023 22:59:27

Wiosna gdzie jesteś ?

28/02/2023 11:04:34

Bańki

26/02/2023 16:22:55

Pstryk i nie ma

21/02/2023 23:46:41

Koniec dram

18/02/2023 18:52:59

Wszystkie wpisy