photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 KWIETNIA 2014

I'm back.

Patrze na date pierwszego i ostatniego wpisu i jestem zszokowana. Chyba specjalnie zostawiłam pierwsze dodane zdjecie. Czyli zaczelo sie w 2010 roku? 

4 lata. Tyle czasu walcze ze swoim ciałem, teraz zaczynam walke z samą soba i tym co sie ze mna dzieje. Zaczynam, czy zaczelam? Chyba juz walcze. Albo inaczej. Godze sie na to co mnie spotyka, poddaje sie całkowice swojemu losowi. Jak pieprzona zabawka w rekach 4-latka.

Wracałam tu po kilkadziesiąt razy zeby zaraz znow zniknac i dać o sobie zapomniec. Spróbowac wyrzucić z głowy to czego pozbyc sie w stanie nie byłam i juz raczej nie bede. Odkad pojawił sie konketny zarys juz nigdy nie zniknął. Ciągle dąrze do zadowolenia samej siebie jak wtedy gdy pisałam tu regularnie. Ale wtedy byłam tylko ja. Tylko moja potrzeba, zachcianka. Skoro inni mogą to czemu ja nie? Pospolite myślenie.

Teraz? Teraz jest kilkaset razy gorzej. Teraz nie krzywdze samej siebie, i jak mi sie nadal wydaje, w kazdym momencie moge przestać.

Skrzywdziłes mnie Ty, a od tego nie da sie uciec ot tak. 

 

Wszystko wrocilo, to znaczy nigdy nie odeszło, ale jest gorzej i gorzej. Mysli samodestrukcyjne chyba nie przewiduja poprawy?

Chce nowe życie, chce siebie sprzed 5 lat.

Wracam tu bo daje mi to dodatkową siłe, zeby nadal sie niszczyć. Głupota, co?

 

 

 

 

 

 

Komentarze

wizualizacja Zmagam się ze swoim ciałem od ponad 2 lat. Ciągle tu wracam. Photoblog napędza tę żądzę chudnięcia. Witam, trzymam kciuki.
12/04/2014 23:46:26
newbetterway naprawdę chcesz to zrobić ?
09/04/2014 22:32:08
35kg chce.
11/04/2014 18:51:34