Wygląda na to,że się zakochałam...mimo tego,że po tym co przyżyłam ostatnim razem obiecałam sobie dać spokój z MIŁOŚCIĄ na jakiś czas jednak uczucia wzięły górę...:<
Jest mi cholernie ciężko,bo boję się,że znowu coś nie pójdzie tak jak bym chciała,mam ochotę Mu powiedzieć co czuję,ale boję się Jego reakcji....
Czemu to jest tak cholernie trudne ? ;(