W sobotę 20.10.2012 r. uczestniczyliśmy w Święcie Latawca i Pieczonego Ziemniaka. Była to nasza pierwsza impreza hufcowa w nowym składzie :)
Zebraliśmy się pod hufcem i wraz z naszym latawcem udaliśmy się na biały most, gdzie apelem o godz. 11:00 uroczyście rozpoczęliśmy święto. Po apelu wyruszyliśmy na łęgi, aby testować nasze dzieło. Latawca próbowaliśmy puszczać na kilka sposobów, z różnych miejsc, z wiatrem, pod wiatr, z długim ogonem i z trochę krótszym również. Ostatecznie w kulminacyjnym momencie... listewki budujące szkielet latawca złamały się, a nasze miny gawałtownie zrzedły :( Jednak, przygotowani na każdą okoliczność, zabraliśmy się do jego naprawy. Trochę kleju, taśmy klejącej, kilka kawałków bibuły prasowanej dało dość pozytywny efekt. Latawiec znów poszybował ku górze :)
W czasie jego pobytu w "warsztacie" my mieliśmy kilka chwil na lepsze poznanie się. W ten sposób dowiedzieliśmy się, że Rafał lubi zbierać grzyby, Karolina łowi ryby a pozostałe dziewczynki tak jak ja lubią wygrzewać się na słoneczku, gdyż trzeba wspomnieć, że pogoda ku temu była przepiękna, co widać zresztą na zdjęciach :)
Na Święcie Latawca i Pieczonego Ziemniaka oprócz latawca nie mogła zabraknąć czego? Ziemniaka! Więc nie brakło. Mieliśmy okazję delektować się ziemniakami w mundurkach z solą. Zabrakło za to masełka, ale i tak było przepysznie.
Kolejną z atrakcji była gra terenowa, podczas której szukaliśmy walizki Pana Ziemniaka. Chodząc od jednego punktu do drugiego, zbierając kolejne wskazówki udało nam się wykonać zadanie :) W nagrodę mogliśmy wziąć jeden przedmiot znajdujcy się w tejże walizce. A przedmiotem tym był lampion "szczęścia". Zostanie on uwolniony podczas jakiegoś ważnego wydarzenia w naszej drużynie.
Święto zakończyliśmy wspólnymi zabawami i pląsami oraz obowiązkowym puszczeniem iskierki.
Co prawda, mimo naszych usilnych starań, nie zajęliśmy pierwszego miejsca. Lecz jak to ktoś powiedział: "wygrywać potrafi każdy, przegrywać potrafią tylko nieliczni".
Liczy się to, że tych kilka godzin spędziliśmy w swoim towarzystwie, razem, świetnie się bawiąc. A okazja na zdobycie pierwszego miejsca zdarzy się jescze nie raz :)
Czuwaj!
HO. Kamila Majdańska
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Ranek już się budzi na Pławkach halinamP. wanderwar