"Nie wydaje mi się, żeby człowiek musiał być pesymistą.
Chyba że ktoś żyje gdzieś daleko, w jakimś kraju,
w którym jest obrzydliwie dobrze, wesoło, ciepło, bogato -
to bardzo proszę, wtedy maleńka dawka pesymizmu jest wskazana,
dla zachowania równowagi, zdrowia psychicznego oraz harmonii.
Co innego, kiedy żyjemy tu i teraz.
Tutaj jest potrzebna potężna dawka optymizmu, z tych samych powodów.
To znaczy dla zachowania równowagi w przyrodzie."
Katarzyna Grochola