jakjanienawidzęgrysłów.

To co chcesz powiedzieć siedzi w Twojej głowie ale gdy próbujesz ubrać to jakkolwiek w słowa to po pierwsze brzmi to żałośnie a po drugie okazuje się, że właściwie nie o to ci chodziło. Czyli sam do końca nie wiesz o co. Kuźwa, a scrabble są fajne. >.<

Zastanawia mnie tylko dlaczego określone zachowania są 'normalne', ale odchylenie od tej 'normy' jest traktowane jako złamanie zasad.  Czym jest norma? Kto niby ma prawo do ustanawiania norm moralnych? Wiem, że wszyscy tak czy inaczej stosujemy się do bądź co bądź przez kogoś ustanowionych zasad i poczynanie innych mierzymy tą moralną miarą, ale nie podoba mi się to, ale róbmy tak dalej, tak łatwiej jest katalogować ludzi.

Dobrze, ja się czuje dobrze. Nie ma żadnych przeciwności ku zadowoleniu oprócz jutrzejszego basenu, bożejakjategonienawidzę. Dzięki Bogu jak dla mnie 2 w tym semestrze i ostatni. I w sumie podobało mi się dzisiejsze określenie 'z przyjaciółmi' a raczej rozbawiło.

Nie wiem 'z kim' spędzę sylwestra... chociaż, cholera, zapomniałam, przecież to jest picie. >.>

''Słowa ranią bardziej niż kamienie, a pióro może być okrutniejsze od miecza.''