Bo jakby to było dziwne, że się ucieszyłam, że się pojawiłaś. Michu ma zaciesz jakby zrobił mi największą niespodziankę w życiu... aczkolwiek, tak było. xd
Niespodziewanie dowiedziałam się, że możemy odetchnąć. Cudownie czuć wakacje, wiecie? Bo stresu co nie miara jest i w roku szkolnym i w wakacje. Nie macie dość? Wiecie co to `czilałt!`? Na obecną chwile wiem, że weekend spędzę sama. Ciesze się, bo ten czas mam nadzieje dobrze wykorzystać. No, palny już są zobaczymy co z wykonaniem. xdd Należą się Wam wakacje, chwile razem, w końcu stasznie komuś tu na tym zależy. Trzeba wziąć do siebie fakt iż tak już pozostanie.
Sama nie znaczy, że będę się nudzić. Planuje dodatkowo pomęczyć starych znajomych. Cóż, dobry czas na to.
Wróciłambym nad morze, aczkolwiek nie teraz. Za jeziorem, a zwłaszcza tym Olsztyńskim, też tęsknie. I za daczą, i za Złocieńcem, i za Tobą, i za Swornymigacami - za najlepszą bajką jaką widziałam. I za Tobą.
Wisienka jest słodka i siedząc na torcie sprawia, że to wszystko wygląda pyszniej. A dodatkowo nie jest jedynie nieznaczącym, ozdobnym gówienkiem, a jednym z najważniejszych elementów tortu. Bo często zdarza się tak, że to właśnie ta wisienka nadaje smak słodkości, wygląd i przez nią nabieramy ochoty na resztę. Cóż, ja wisienką nie jestem. xddd I tęsknie za Tobą.
Czemu chce uciec? Bo siedzi coś we mnie co mówi mi, że moja obecność tu jest na dzień dzisiejszy zbędna, dla własnego dobra chce odsunąć się w cień, a przy okazji odsunąć Cię jak najdalej mnie. Płaczę, nie przez to pruchno, a przez Ciebie. Czas na chwile refleksji i postanowienia nowo... nowo rokoszkolne. Chociaż i do tego jeszcze trochę.
Czas spać. A za chuja się nie chce. >.<