Świerszcze.
Żaby.
Chmury.
Jest pięknie. Tu, w Skłudzewie, nawet Gutowie.
I co z tego? Co z tego, skoro jedyne, co mogę to siedzieć przed tym pieprzonym gównem, pisać z dwie godziny z tobą, potem napisać kolejną debilną notkę na ten pb i pójść spać.
Mam dosyć!
Dosyć tej pierdolonej samotności!