Zachód słońca - Stadnina Brzezinko... Z piwskiem w łapie podziwiam widoki odprężając się po całym dniu wożenia gnoju, gruzu i zwijaniu pastucha z pastwiska... Ta cisza i krajobraz dają ogromne możliwości rekonwalescencji psychicznej po całym tygodniu wykładów i szpitala... pzdr