Okazało się że Louis też nie pamięta -.- wszyscy byliśmy w kropce. Każdy bał się tego co mógł wczoraj zrobić , bo przecież nikt nie był świadomy swoich czynów. Na chwilę chcieliśmy o tym zapomnieć i odreagować . Zaoferował nam to Harry. Całą paczką wybraliśmy się na wycieczkę po Londynie. Mieszkam tu od tylu lat i w sumie nei byłam na większej wycieczce po Londynie. Pozwiedzaliśmy sporo ciekawych miejsc, nie obyło się bez fanek które śledziły nas na każdym kroku. Wycieńczeni wróciliśmy do domu. Usiedliśmy na kanapie i próbowaliśmy przypomnieć sobie wczorajszą imprezę.
-wieeem-krzyknął Louis , wszystko mi się przypomniało
-no to opowiadaj bo umieramyy- powiedziałam
-okok-uspokoił-nie ma się o co bać do większych posunięć ze strony chłopaków na pewno nie doszło , dziewczyny mogą być spokojne. Jedynie każdy z każdym spał w łóżku bo pamętam że nie wiedziałem jak was położyć , nie było miejsca.
Odetchnęłam z ulgą. Przeprosiłam towarzystwo i udałam się do swojego pokoju. Nie nacieszyłam się zbytnio prywatnością bo do pokoju wparował Harry który oznajmił że idzie do siebie poznać rodziców z jego dziewczyną, Niall poszedł w jego ślady a Staci wybrała się na wieczorny spacer z Liamem. Przyszedł też Zayn żeby się pożegnać. Zbliżył się do mnie aby cmoknąć mnie w policzek. Czułam intensywny zapach jego perfum , który był coraz bliżej mnie nie mogłam się powstrzymać i pocałowałam go w usta co bardzo go zadowoliło.
-jak byś czegoś potrzebowała zawsze możesz na mnie liczyć, będę pod telefonem , dozobaczenia- powiedział z uśmiechem i wyszedł. Zgasiłam światło i zatopiłam się w miękkiej pościeli. Nagle usłyszałam hałas dobiegający spod domu. Wyjrzałam przez okno żeby zorientować się co to było. Ujrzałam postać w kominiarcekręcącą się pod domem. Wystaszona zaczełam szukać telefonu. Wykręciłam numer do Zayna i desperacko czekałam na jaego głos. Wkońcu odebrał nie dałam mu dojść do słowa
-Zayn ktoś jest pod moim domem i próbuje coś zrobić błagam cię przyjdź - mówiłam łkając.
-spokojnie spokojnie już biegnę czekaj na mnie-odpowiedział.
Po 5 minutach które trwały wieki wbiegł do mojego pokoju Zayn który objął mnie i przytulił.
-to tylko sąsiad, wysiadły korki i poszedł sprawdzić co się dzieje
-Zayn , przepraszam - mówiłam łkając
-mnie ? za co?-odpowiedział lekko śmiejąc się i jednocześnie obejmując ciepłymi dłońmi moją zapłakaną twarz ..
-za to że nie byłam sprawideliwa w stosunku do ciebie , że po prostu cię olewałam - łzy zaczęły spływać po moim policzku jk strumienie, Zayn otarł moją twarz z łez i przbliżył się do mnie
-rozumiem cię , gdybym był na twoim miejscu zachował bym się tak samo , to nie była moja wina ale czuję się za to odpowiedzialny- wyjaśnił. Spojrzałam w jego smutne oczy i zatraciłam się w słodkim smaku jego ust. Czułam się jak w niebie .
Teraz wiedziałam że jest mi bliski , tylko jemu mogłam ufać , być może to ten jedyny - myślałam całując go.
-Zayn - powiedziałam przerywając nasz pocałunek
-tak?-zapytał ciekawie
-myślę że to już ten czas kiedy możemy do siebie wrócić jesteś mi bardzo bliski i ja za bardzo cię kocham - dorzuciłam
Ten tylko się uśmiechnął i przytulił mnie opiekuńczo muskając delikatie moje czoło. Poczułam jego zapach i ciepło którgo również mi brakowało. Odetchnęłam głośno i spojrzałam w jego oczy. Położyliśmy się na kanapie w salonie przy rozświetlonej lampie która rzucała łunę światła tylko na sufit co nie raziło moich oczu. Nadzwyczajniej w świecie zaczęliśmy rozmawiać, obydwoje to kochaliśmy , cieszę się że powróciliśmy do tych czasów ...
________
przepraszam że ostatnio takie krótkie ale jestem zdenerwowana. Na kwejku dodają zdjęcia z one direction że niby są gejami -.- szkoda że ci ludzie nic o nich nie wiedzą . Jak przyjaciółki się przytulą pocałują w policzek , złapią za tyłek dla beki to są po prostu przyjaciółkami ale przyjaciele jak robią coś takiego to od razu geje? nie rozumiem toku myślenia polskiego społeczeństwa! Dlatego od zawsze chcę się wyprowadzić do Anglii . Tam nikt nie komentuje twojego ubioru, fryzury , nie obchodzi nikogo jaką ma się orientację a u nas w POLSCE? szkoda gadać i pisać ... jeżeli ktoś to przeczytał to dziękuję bardzo dajcie jakiś znak czy się ze mna zgadzacie bo to wazne dla mnie, dzięki.!