Obudziem sie jak by nigdy nic po ciezkiej nie przespanej nocy zaczely dreczyc mnie pewne zeczy. Nie jestem zadnym naukowcem anie wielce filozofem jestem zwyklym czlowiekiem, niewiem co sie ze mna stalo sam niewierze w to co bede za chwile pisac zanim bedzie ktokowiek to czytac niech usiadzie wygodnie zrelaksuje sie skupi na tym co bedzie czytac.
Wiec jestem jak kazdy znas czlowiekiem popelniam bledy mysle pochopnie zdaza sie podejmowac decyzje nie przemyslane ale zdalem wkoncu sobie z czegos sprawe sluchajcie kazdy z was ma osobe na ktorej moze polegac jak i rowniez chce dla niej dobrze lecz nie zawsze te osoby sluchaja sie tego co im radzimy wola wybrac wlasna sciezke bo oni wiedza lepiej jak zawsze nie po co sie sluchac kogos ja wiem co robie ??? nie?? ja wiem jakie decyzje podejmuje ?? to czemu potem cierpie przez to czemu mowie "ale ja bylem glupi/a ,co ja narobilem/am"
ludzie sie spiesza podejmuja pochopne decyzje,dzielaja impulsywnie,nie zawsz emysla co robia nie zawsze wyciagaja wnioski ani konsekwecje tego co zrobia jak wyciagaja to juz po wszystkim jak jest zapuzno.
Czasem trzeb asluchac osob bliskich oni nie chce dla nas zle nie mowia nam zrob to zrob tamto zeby wam tatusiowac czy zgrywac filozofow i bohaterow czasem slyszymy od nich przykre zeczy ale nie poto one sa zeby nas zranic czy dobic gdy nam ciezko ale nie robia tego po to zeby nas dobic tylko zeby nam momuc doradzic wskazac wam droge bo one widza jak rarzycie w kolko albo wchodzicie w jedno wielie gowno,one to widza widza wasze bledy bo mysami nie zawsze je dostrzegamy polegamy na sobie swoim przekonania ale nie zawsze mamy racje po to macie kazdy zwas jak i ja tak i wy osoby ktore widza nasze bledy a wiedzie ze czasem wasze bledy dotykaja tych co nie powinni byc za to obwiniani byc winnymi za wasze decyzje.Ale czasami tak bywa mowie to wam bo nie jestem jakis wielki ktos co ma 90 lat i zna zycie ale ktos kto duzo przezyl.Opisuje sie "facet musi byc twardy nie mieki nie moze byc pizda ... itp " Wiecie co mam 21 lat i w kit slabe serce bo zyje z dnia na dzien co dzien dotykaja mnie problemy ganiam za pieniadzem jak wszyscy tyle ze jest jedna zecz ktora mnie rozni od innych ja nie gonie z apieniadzem z mysla o sobie tylko z mysla o kims kogo kocham ,ja nie wstydze sie lez a zdaza mi sie nie bede zaprezeczac bo czasami jest tak ciezko ze nie daje rady czasami serce mi sie kroi duzo mysle zalamuje sie ale jest taka jedna zecz dzieki ktorej walcze i nie poddaje sie a gdyby nie ta rzecz odpuscil bym sobie w chu dawno tym kims kto daje mis sil a czasmi je odbiera jest Moj skarb ale gdy on mi je odbiera bo czasem ma zly ddzien albo przecza sie ze mna albo kluci nawet 3 dni pod zad powiem wam jedno ja nie umiem sie poddac nie potrafie nigdy nie mysle o tym nie przychodzi mi to do glowy napedza mnie sila napedza mie milosc ? to dziwne nie ale tak jest . wiele osob mi mowilo daj sb spokuj albo "jak widze ile ty kasy wydajesz ie tego bez celu a nic nie wiedcie tak wkurzam sie czesto marudze i kaprysz ejest mi przykro bo uslysze cos czego nie chcial bym uslyszec ale tak bywa ja zrozumialem kobiety wybuchaja mowia glupierzeczy a potem rzaluja jak i my faceci niewiele sie ruznimy pod tym wzgledem i zrozumcie to jak i ja i ja nie zalowalem nigdy ani grosza ani seundy swego zycia spedzonego z Andzia kazda sekunda to skarb kazdy pieniadz to wspomnienie kazda zecz zrobiona w tym kierunku to satyswakcja milosc ktora mnie rozwala kazdy w swoim zyciu ma cel ma misje ja odnalazlem robie cos co ma ses walcz enie poddaje sie choc bywa tak ciezko ze wiem ze wiekszosc z was by sb odpucila ja slucham serca i mowie teraz do ciebie kocham cie i jestem wstanie dla cb zrobic wszytsko jak kolwiek sie dzieje jestem gotow. moral dla was nie bladzcie odnajdzcie cel w zyciu dazcie do niego niech to daje wam szczescie, niech pokaze na ile ws stac co kowiek to jest kazdy w was ma w srodku takie pudeleczko do ktorego odnajdzie sie klucz i uwolni was w czystej postaci walecznych niepoddajacych sie gdy braknie sil dziei temu zawsze wstajecie gdy ktos wam podlozy noge ja taie cos odkrylem i wiecie co sila ..... tak owszem ale jaka ? fizyczna ??? nie! sila umyslu woli,pragnienia,milosci
tak jak nie zawsze rozwiazaniem jest bojka z kims a pokazanie ze jednak wy jestescie madrzejsi moze i zostaniecie wysmiani "ale ciota aaaaaaa frajer niech spierdala itp' ale nie odchudzcie z opuszczona glowa bo czasem pokazecie ze sila umyslu jest silniejsza od sily fizycznej przemocy chodz sa sytuacje gdzie trzeba i nei ma wyjsci anie zapzecze ale nie robcie tego jesli nie musicie albo nie wmawiajcie sobie ze musicie tak zrobic choc tak nie jest musicie walczyc bo to nie zawsze wyjdzi ewm na dobree pomyslcie 10x zanim cos postanowicie zanim opeta was rzadza zemsty na kims bo szczeze zawsze ja jestem pewien ze mszczac sie na 99% wyjdziecie i tak na tych gorszych.J sobie pwoiedzialem stop nie spieszcie sie dajcie sobie czas na przemyslenia choc gdy sa sytuacje nagle gdzie trzeba reagowac odrazu albo jest sie pod wplywem emoci choc nie zawsze idzie je powstrzymac to kazdy z nas rozumei ale gdy jednak idzie to robmy to i sluchajmy sie bliskich przyjaciul kumpli czy swoich 2 polowek sluchajmy serca i nei wazne czy masz 20 lat 18 czy ile tam czy nie amsz dziewczyny w tym wieku czy kumple si esmieja leee no prawiczek czy cos te osoby czewkaja na ten klucz do szkatulki czekaja na te jedyne im osoby ci ludzie wieza i nei zasluzyli na to by sie z nich nasmiewac . sory za brak znakow ale klawiatura kaput niewiem w chuj co sie stalo xd dobranoc