` Siedząc w czterech ścianach , bawiła się marzeniami.`
..........
Spoglądała na niego ukradkiem, tym nieodgadnionym, zdziwionym wzrokiem ; *
..........
"Spojrzeliśmy na siebie, szukając słow, które nie istniały..."
..........
` Urocze wypieki na twarzy, szeroki uśmiech od ucha do ucha, błyszczące jak dwie gwiazdki oczy, drżące dłonie, milion motylków w brzuszku. Wszystko to twoja sprawka !
..........
` ` I była zła na siebie bo wciąż zerkała na ciebie kątem oka .
..........
` - Wiesz jak może boleć słowo ? - a wiesz jak boli milczenie ..
..........
` - Im bardziej uświadamiam sobie że nie mogę cię mieć, tym bardziej cię pragnę.!
..........
Nawet tak trudno powiedzieć ci cześć a co dopiero kocham cię.
..........
` Mogłabym spróbować zakryć ból, wyjmując z kieszeni kilka uśmiechów.
..........
Chciałabym jeszcze raz zasnąć w ubraniach, zmęczona od śmiechu.
..........
Naprawdę uważasz, że kiedy powiesz mi: zapomnij o nim , to przestanie boleć mnie serce? to tak jakby ciebie rozbolała głowa a ja powiedziałabym ci: naklej sobie plaster.
..........
Nie chciałam cię pokochać. Naprawdę. Przecież nigdy umyślnie nie spieprzyłabym sobie życia.
..........
Zanotowała w pamięci, żeby kupić tusz wodoodporny. Może właśnie po to wynaleziono wodoodporne tusze. Nie na basen. Na rozstania. Wydłuża ,pogrubia i maskuje to, że twój świat kruszy się jak stare ciastko.
..........
- Przecież on jest w tobie tak zakochany, dlaczego tego nie widzisz.? - Ale ja to widzę. Tylko że nie wiem jak mam zareagować.
..........
Dostaję amnezji, gdy stoję tuż obok ciebie