photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 LISTOPADA 2010

Gdybym była w stanie przewidzieć konsekwencje każdego mojego czynu byłabym prawie jak

Bóg - nigdy nie popełniałabym błędów.


To jednak niemożliwia do zdobycia umiejętność.

Jak idioci musimy opadać na dno po to tylko by kolejny raz wspinać się po drabinie doskonałości.

To syzyfowa praca każdego z nas.


Czy bycie z kimś oznacza rezygnację z siebie?

Czy poświęcając się można wymagać poświęcenia innych?


Bezsensowny nawyk: zauważanie tego co złe, nie docenianie tego co dobre.

Godziny, dni, miesiące starań przekreślane przez chwile, w której nie zastosujemy się do poleceń.


Wydaje się, że jesteśmy już blisko a okazuje się, że do celu jeszcze bardzo daleko.

Krok do przodu i dwa do tyłu.


'Nie pytaj świata dokąd zmierza bo nie daj Boże prawdę powie."