photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 LUTEGO 2011

nie wiem czy ktoś to przeczyta, ale leję na to, musze się 'wyładować'. pierwszy dzień szkoły i automatyczny zgon. po szkole pętają się szekszi robotnici w białych kubraczkach. ich szekszi japoneczki leżą pod naszymi ławkami. kabaret kurwa mać, a nie szkoła. czwóreczka z chemii się trafiła, więc jest zajebiście. jeap! jutro luz, bo są zawody. jak zwykle wszystko ja mam załatwiać, ale zrobię co mam zrobić i dalej wyjebane po całości. a teraz udam się na randkę z aglikiem. dwieście słówek przede mną. szał ciał, lubię to!