oto ja z moimi ogromnymi udami i balaganem w pokoju :o wstalam o 7 zjadlam jajecznice i potem cwiczenia , koncowka cwiczen a ja placze. nie nawidze tego . jak w myslach powtarzalam ,ze dam rade i bede szczupla jeszcze bardziej chcialo mi sie beczec potem prysznic i znowu placz do lustrav:x jestem taka zla na sama siebie ! musi byc poprawa. teraz pije kawe i zachwile do szkoly. wracam dopiero o 19 :/ nie nawidze tego tygodnia. jutro przewiduje minimum 2 h cwiczen ,a w piatek jesli pogoda bedzie dobra to rower z przyjacielem . a tak poza tym to wierzycie w przyjazn damsko-meska? Milego dnia !:*