Hej!
Właśnie przed chwilą wróciłam z restauracji, rodzice zzabrali mnie tam na kolację ;) Muszę Wam powiedzieć, że nie żałuje! Moja dieta wcale nie ucierpiała bo zjadłam pysznego grillowanego łososia ze szpinakiem i gotowanymi warzywami. Niebo w gębie! Mam nadzieje, że nie pożałuje tego jutro gdy stanę na wadze hah ;) Ale dzisiaj też bardzo dużo chodziłam, najpierw bo musiałam załatwić sprawy w urzędzie, pójść do sklepu, a później jeszcze na piechotę wracałam z restauracji. Więc przeszłam dziś jakieś dobre 6km.
bilans:
śniadanie: kanapki z jajkiem i jabłko
2 śniadanie: ciasta zbożowe
obiad: winogrono i baton musli
kolacja: grillowany łosoś ze szpinakiem i gotowanymi warzywami
wiem, że trochę dziwnie ułożony bilans, ale to przez ten wypad do restauracji hah :)
Dzisiaj nie ćwiczyłam bo uznałam, że przyda mi się dzień wolnego...Od początku czerwca ćwiczę codziennie więc w jeden dzień świat się nie zawali :)
Inni zdjęcia: W zoo pati991gd... maxima24... maxima24... maxima24Ja pati991gd... maxima24... maxima24Ja pati991gd... maxima24... maxima24