Hej!
Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze! Dzisiaj waga pokazała mi 63.9kg i własnie z tego bardzo się cieszę :) Jestem coraz blizej celu i im jestem bliżej, tym moja motywacja wzrasta. Odchudzam się od 4 miesięcy i już nawet nie mam chwil zwątpienia. Wiem, ze to co robię, jest dla mojego dobra!
Bilans:
- 1/4 arbuza
- gulasz, trochę zupy
- 2 nektarynki, pomarańcza i koktajl jagodowy
- jajecznica, dwie kromki ciemnego chleba + zielona herbata
trochę za mało zjadłam jak narazie, ale zrobię sobie koktajl i się nadrobi :)) Jakie ćwiczenia polecacie?