jestem zła! taki ten dzien zj****y ze masakra. czekalam dzis u lekarza 3h a wizyta trwała 2 minuty , super!

miałam iść na impreze, ogarnęłam sie ubrałam u malowałam a nagle mama wyjezdza mi z tekstem ze nigdzie 

nie ide bo wstajemy o 5 rano i jedziemy na jakies gówno, super!

a jak juz wróciłam do domu było ciemno i przebiegłam tylko 1km i to tak szybko bo bałam sie sama biegac

SUPER!

nie czuje sie wgl zadowolona z siebie, nie czuje zadnej satysfakcji, nic, null

ide spac, jutro jakos odreaguje, oby

dobranoc

Bilans:

ś; 2 kromki chleba z szynką z indyka, pomidorem i ogórkiem

IIś;-

o; kawałek ryby pangi (musiałam zjeść coś na szybko a na obiad akurat ryba)

p; -

k; połowa małego kalafiora i połowa ryby.

Aktywność:

-km szybkiego biegu

-20 brzuszków

-30x unoszenie bioder

-20xunoszenie kazdej nogi