photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Kategoria:
Wojtek
Dodane 3 LIPCA 2014
24
Dodano: 3 LIPCA 2014

Umieram. Z nudów i z chaosu, którego nie umiem opanować. W mojej głowie i w życiu. Nocka u Wojtka ok, wyciągnęłam z niej trochę szczerości, choć wieczorkiem szczerości bym tego nie nazwała. Klasa planuje ognisko, ale nic nie wiem, bo pojawił się post na dupalu, ale na tym koniec. Spotkałam Dominikę Wolf w Słodkowie i coś na ten temat wspominała, ale domyślam się, że nie będę zaproszona, bo nie jestem tam niezbędna. Dziś jej urodziny i mówiła, że chcą (nie wiem kto) jej zrobić to ognisko w Żukach. Chętnie bym poszła. Chętnie bez Karola, szczerze mówiąc. Chętnie poodnawiałabym stare znajomości, spotkała się z Evą, wyszła gdzieś z ludźmi z gimnazjum. To na nic. Nikt za mną nie przepada za specjalnie. Odpycham wszystkich swoim egoizmem i innymi złymi cechami charakteru. A tymczasem ja umieram w samotności, bo jedyną osobą, która za mną tęskni jest Karol, za którym przestałam tęsknić ja. I ograniczam nasze spotkania, by ograniczyć nerwy i kłótnie. Nie sądzę, by ktoś umiał mnie pokochać tak jak on. Bo jestem wredną, zimną suką. Takich dziewczyn nie powinno się kochać. Ale on jest wyjątkowy i został ze mną mimo to. Szkoda, że ja mam serce z lodu, bo bardzo chętnie zatęskniłabym za nim i napisała o tym jak bardzo go kocham, tak jak kiedyś to pisałam. Kocham go, ale czuję, że go niszczę. A ta miłość niszczy nas. I nie mam siły już tego naprawiać. Choć jeszcze trwam w tym gównie.

 

 

 

Don't give up