W tych wszystkich zdjęciach jest tyle wspomnień... A gdyby ktoś wiedział, że mam tu całe archiwum ze swojego życia, nie mogłabym wstawić wielu z nich. Gdyby znajomi mieli dostęp do tego miejsca, wielu z nich nie wstawiłabym ze względu na siebie. A tak... zamknęłam tu tyle magicznych chwil, że nawet nie sposób spamiętać ich wszystkich bez jakiegoś przypomnienia. Teraz nie wyobrażam sobie wrócić do pisania ręcznego. Pamiątki wklejałabym tylko co jakiś czas, zdjęcia bardzo rzadko, a często nie miałabym siły pisać, bo zajęłoby to wiele czasu i zmęczyłabym się szybko. Pięknie kiedyś pisałam. Dziś już nie potrafię. Nic nie potrafię ubrać w ładne słowa, nic nie potrafię skleić, żeby brzmiało wyjątkowo.

Zepsułam paznokcie. I mnie bolą. Nawet nie chce mi się opowiadać.