Niedawno marzyły mi się jakieś dobre zakupy, no i się spełniło! Ostatnio dużo łazimy z Angeliką po lumpach i w ciągu jakiegoś tygodnia kupiłam chyba ze sześć bluzek i dwie pary spodenek, chyba tyle. Dużo i mało.
Wczoraj spała u mnie Iza i jej cycki :D A wcześniej ja spałam u Dominiki, no i z Piotrkiem - jej kuzynem. Poszliśmy spać około szóstej nad ranem, po południu przyszedł Karol, poszliśmy do mnie i w sumie przespaliśmy razem cały dzień. Niby widzieliśmy się wczoraj, ale i tak się stęskniłam. Mało czasu spędzamy razem w te ostatnie dni. Za mało. Bo skarbeńko w sobotę już wyjeżdża :(