Magicznie wyglądałam. Fajnie coś takiego usłyszeć. Jak księżniczka się poczułam. Może zima to rzeczywiście magiczny czas, ale chyba tylko nocą, ze śniegiem. Tak też lubię. Iść na spacer pustymi ulicami nocą, kiedy pada śnieg. Wyglądać magicznie. A w pokoju już się nabrudziło, kurz zaczyna się zbierać. I nadal tęsknię za Tobą. Nadal sobie nie radzę. Szczegóły wytrącają mnie z równowagi, wszystko mnie denerwuje. Przydałyby się zakupy. Choć samych zakupów nie lubię, to lubię satysfakcję z posiadania czegoś nowego. Obejrzałabym skins!