Stęskniłam się. Nie widziałam Cię aż dwa dni, to ogromna przepaść czasowa. Berta nic nie powiedziała na temat opowiadania. A mnie przerasta cała ta szkoła i te sprawy. Dosyć mam. Jak dobrze, że jesteś. Bez Ciebie chyba nie dałabym rady żyć wśród TYCH ludzi, nie chciałabym. Ratujesz mnie od tego wszystkiego, ale jednocześnie odgradzasz. Bo poza Tobą nie widzę nic, czasem tylko zdarzają się jakieś prześwity. Ale i tak bym Cię za nic nie zamieniła. Ani na najlepsze życie na świecie, ani na inną najlepszą osobę na świecie. Przydałby się jakiś telefon, już mnie wykańcza ta ciągła kombinacja. Zgubiłam kluczyk od rowera. I coraz więcej i więcej lenistwa. ALE posprzątałam wczoraj w pokoju, tak porządnie! + Kocham Cię :*