Wczoraj z siostra postanowilam naprawde oficjalnie przejsc na tą diete.
duuuużo białka, generalnie malo kcal, ale obiady bedziemy jadly normalnie, bo inaczej ja moge
znow mdlec, a wystarczy mi w tym miesiacu już odwiedzin lekarzy/szpitali/przychodnii ;/.
Dobra, listę zaupów dalysmy mamie i czekamy na jedzonko.
Na śniadanie dzis była jajecznica z 2 jajek na mleku(ale mniejszej ilosci niż sie robi bo dodalam na ko łyzkę do szklanki z jajkami)
o 19 basen i sauna;)
generalnie powinnam miec okres tydzien temu, alee ta moja"regularnosc"
brzuch duzy kg w gorze, a okresu nie ma. ehh nie nawidze tego.
[Ś] = 160 kcal jajecznica na mleku
[IIŚ] = 120 kcal serek wiejski