Mam swój pierwszy dzień mamy za sobą.
Czasami jakby w to nie wierzę, nie do końca to do mnie dociera, że jestem matką :D
Czuję się jeszcze taka młoda, chociaż lustro zaczyna mi przypominać, że hola hola ale kilka siwych włosów jest a i zmarszczek jakby więcej.
Ale żeby nie było akceptuję to :)
Od kilku tygodni mamy bardzo trudne noce, na prawde trudne. Powtarzam sobie jak mantrę, że to minie. To minie