Świadomy sen

Wow, przeżyłam świadomy sen, którego w ogóle nie planowałam! 

Prawdą jest, że kiedyś zagłębiałam się w ten temat i były jakieś próby ale na nic.

Tak po prostu podczas snu uświadomiłam sobie, że to ja go mogę poprowadzić, więc postanowiłam latać po mieście o dziwo wybrałam latanie kiedy mam lęk wysokościbi czułam ten lęk w brzuchu bo nie za bardzo panowałam nad tym lotem jak na pierwszy raz :D 

Ogólnie od zawsze mam dziwne fazy ze snem.

Na przykład nie służy mi spanie w dzień bo wtedy na 90% wystąpi paraliż przysenny czyli coś takiego, że Twój umysł się wybudza ale ciało nie j jest to bardzo stresujący czas do momentu wybudzenia.

Taką mam teraz rozkminę, że mogło mi się to przytrafić dzięki córce, która ostatnio w nocy bardzo często się wybudza, jest marudna a my lecimy na oparach. Mózg szwankuje. Ale wszystko kiedyś mija, trzeba przetrwać.