Zainspirowany tym i owym po grzebałem w zdjęciach i znalazłem kilka fajnych
np jak wyglądałem jak miałem 18 lat :)hihi
A przeglądając fotki przyszedł mi do głowy pomysł, i niedługo wyjdzie autorski cykl video-relacji z różnych części świata pt: "bezpośrednia relacja z ..."
:)
Ale nie wszystko na raz.
-------------
A tak poza tematem , to szkoda że Dnia kobiet można sobie przesunąć.
Szkoda że innych okazji nie można przesunąć. Zniknął by wtedy mój problem "prezentów na czas" :) hehe i nie trzeba by przepraszać za spóźnione życzenia. Cóż tak się utarło, że ipsa die i koniec. Trzeba się będzie nauczyć.
Ale ja się nie daję, i noc 31.XII.08/1.1.09 przespałem sam grzecznie w lużku, a sylwestra 2008 obchodziłem 2 stycznia 2009, a co, przeniosłem sobie, i dobrze, chociaż w barze nie było tłoku (i taniej, czyt: ekonomiczniej) :)hihi
-----
Pozdrawiam :)