Hehehehehe, mój syn, mój brat, moja matka w jednym. Powinien wyciąć sobie z mordy język, ale pozdrawiam. ;D

Więc smaram smarkami nadal, co mnie smiszy bo zdrowjeje 2 tydzien, w sumie to trzeci.

Nieśmieszna była też choroba Roberta, który jednakże ożył , ale kaszle . Przy czym troche mnie opluwa <3. no dobra, nie.

Jednakże niedomaganie jego przerodziło się w cos, co mozna podumowac 'wszystko dobre, co się dobrze kończy'.

A skończylo się na moim zaznajomieniu się z najfajniejszą istotką bez górnych jedynek, pozdro Roksanko<3333

oraz kilkoma fajniusimi odwiedzinami, dzisiejszy dzien szczególnie pozdrawiam tez.

W podniecenie ogromne wprawia mnie mój nowy nietoperek i kinder niespodzianki,

malowanie paznokci i różowy dres mojej szwagierki, naprawde. 

Znaleźć uznanie u pięcioletniej dzierlaty to najwiecej, co można moim zdaniem osiągnąć.

mimo, że przegrałysmy w zgadnij kto to. lofff <3333333333333333333333

w miare męczący tydzień.

Pozdrowić nalezy niestety niezwłocznie i trudno, ale nie da sie nie,

Tutusia Gie, który pokazał mi drogę do nieba ( konkretnie na sztabową, ale to w chuj suche było, guguł).

Który ma fantazje na temat szorowania kibli i tutaj nalezy sie znicz.

Mimo, że ponoć jestem humbakiem i

że bił mnie jak udawałam łyżeczke, która miesza ciasto.

pozdrawiam też wspólne plany związen z pracą przyszłą,

szukamy jędrnych aktorek i prężnych aktorów, ale to tylko takie pierdoły.

umrzyj i zmartwychwstań, ale gdzieś na kubie ;< .

na szczęście od poniedziałku wraca odpowiednia ludność, która będzie morzem egejskim oddzielającym nasze mózgi.

amen.

pozdrawiam PRZEŚLAK <3.

bo  topole sa po to, żeby szmaty na nich wisiały,

mozna też robic  z nich spinki.

o bratnia duszo! . ;D

Tylko bez stresu, że jesteś ostatni,

bo przeciez ostatni będa pierwszymi ooo ;D

Najserdeczniej całuje patologicznego współprowadziciela mojego związku.

Za symetrie.Za miętusa i adolfa.

Za to, że uważa dziecięce pokoje za romantyczne [*].

Za obrażanie się, i zrywanie też <333.

Za to, że nie palisz od kilku dni twardo, i jestem as proud as a peacock. (translate google) ;D.

Za ciasną wersale, za taksówke, bo ładnie w niej pachniało,

za to, że dobrze udajesz, że sie martwisz;D, za dzisiaj, za capuccino, za stopy,

za to, że chciałeś mnie nimi udusić, a także za to, że sie nie dałam,

za ciastkowe niebo, pałke teleskopową

za to, że moja matka też za Tobą tęskni, a mój pies już na bank .

za Twój kaszel, za Twojego Tatae i kurczaka, którego nie jem,

i za Twoje zdjęcia z gołą pupą i w basenie .<33333333333333333333333333333333333333333333333

Pozdraiam też elo 17.

I co z tego, że siedze jak debil nad matmą,

widac nie ma sensu.

Abstarhując od nauki, pozdrawiam

serdecznie to, jak bardzo mnie ta szkołą motywuje.

Wzór.

mumia<3 lof.

Dobranoc bamabryły.

Aha, wazne .