ja wiemmm..
wiem ze gdy chce sie pokonać lub rozwiązać jakis problem trzeba stawić mu czoła... doskonale zdaje sobie z tego sprawę..
jednak narazie uciekać jest latwiej, chować sie przed nim..
omijać go.. baardzo szerokim łukiem..
narazie.. dopóki nie ma jeszcze konsekwencji..
uciekac.. jak ten ostatni tchórz..
w malym paluszku mam cala teorie na temat zycia..
jak sobie z nim radzic
tak..
aby godnie je przezyc...
tylko dlaczego jest mi tak cięzko zastosowac tę teorie w moim zyciu..
przełożyć tę teorie na praktyke.. tak jak to radze innym..
ale..
ale radzić jest łatwo....
foto by Faz:)